Trener jest najbardziej potrzebny wtedy, kiedy zawodnik dopiero uczy się podstaw tenisa. Na najwyższym poziomie jego rola jest już znacznie mniejsza. A już w czasie meczu praktycznie żadna. Może sobie krzyczeć, podpowiadać, a i tak zawodnik jest na korcie sam ze swoimi problemami.
Autorka: Agnieszka Radwańska, naszstyl.pl Rozmowa z Agnieszką Radwańską